Forum niezależnych taksówkarzy wrocławia
Nowy użytkownik
Witam kolegów
Super, że powstał związek, fajnie, że powstało to forum. Od razu przechodzę do konkretów: ostatnio zauważyłem w naszym mieście namnożenie taksówek z kogutem Śląsk Wrocław. Rozmawiałem z kolegami i wielu z nich miało z tymi panami różne nieprzyjemności. Wiem, że chłopaki z Basketu nawet ścięli się z nimi wręcz. Ja ostatnio miałem nieprzyjemną sytuację, gdy brałem zlecenie z dworca. Stałem, czekałem na Inter City z Wawy, a tu podchodzi do mnie szczyl, może lat 25, i z mordą ”wypierdalaj dziadek, bo nie będziesz miałczym wracać do domu”. Na szczęście zaraz wyszedł mój pasażer, ale było niebezpiecznie, tym bardziej, że tych śląskowych taxi stało tam więcej. Co to k... jest jakaś mafia, czy jak?
Jacek z Serc
Offline
Witam Cię Jacku.Sam jestem taksówkarzem Śląska i przykro mi słuchać takich wypowiedzi tym bardziej,ze nie do końca w nie wierze.Pierwsze pytanie ilu ich tam stało?5 może więcej?Przez wypowiedzi Tobie podobnych czuje się szkalowany ponieważ ludzie to czytający wrzucają wszystkich do jednego kotła.A czy Wy Serca lub inni jesteście tacy święci?Sam sobie odpowiedz.Nie jesteśmy mafia tak jakbyście chcieli ,jesteśmy takimi samymi taksówkarzami jak Wy.Mamy rodziny i staramy się pracować dla nich a ze przy okazji staramy się promować klub i miasto to chyba nic złego."Niech pierwszy rzuci kamieniem kto jest bez winy".Zresztą chciałbym abyśmy tak mocno zaangażowali się w zwalczanie nielegalnych jak w szkalowanie innych korporacji.,Pozdrawiam
Ostatnio edytowany przez Husarz (2011-09-28 17:29:01)
Offline
Husarz, co do wrzucania do jednego wora jak najbardziej się z Tobą zgadzam, ale to co z Twojej korporacji kolesie wyprawiają to już niech inni osądzają, ja miałem taki przypadek: był okres co na Łaciarskiej nie było słupa, ustawialiśmy się wzdłuż zaparkowanych aut na Wita Stwosza, podszedł do nas koleś bodajże z białego fokusa, i powiedział że my na żywca jemu leszczymy i na razie nas grzecznie prosi o odjechanie potem sprawy się inaczej potoczą. Co mam sądzić?? Że potem to niby nas na pączki zabierze?? Czemu mi powiedz Śląsk nie stoi normalnie na postojach?? Jakich argumentów użyli że Basket nie soi pod pasażem Niepolda?? Sorka ale jak dla mnie to jest zwykły bandytyzm.
Ostatnio edytowany przez Arni (2011-10-07 10:18:49)
Offline
Widzę gorące wypowiedzi dotyczące "śląsków". Osobiście nie chciałbym wyrażać zdania na temat tej "organizacji" choć nic złego z ich strony mnie nie spotkało. Może dlatego iż nie stoję przy pasażu gdyż tamtejsi klienci nie zasługują na miano klienta taksówki (oczywiście nie wszyscy). Dla mnie porządny klient to ten co wsiada do taksówki, podaje cel podróży, jedzie po czym płaci, bierze paragon, dziękuje i wychodzi. Tam mało takich, no i kursy gów...ne. A co do "śląsków" to piszcie koledzy co was z ich strony złego czy też dobrego spotkało a myślę że każdy kto tu zagląda sam sobie opinie wyrobi. Zapraszam do forum.
Offline
Witam Kolegów.
Ja niestety miałem nieprzyjemność spotkać Panów w tzw. śląsków"już kilkakrotnie. I potwierdzam wypowiedzi moich poprzedników, że panowie z tej firmy przeganiają inne korporacje z miejsc, które niewiedzieć dlaczego uważają za swoje. Na początku rozmowa zaczyna się nawet grzecznie, niemniej nie czuje się w obowiązku tłumaczyć innym taksówkarzom dlaczego właśnie stoje w tym miejscu, bo niby z jakiej racji. Mam uprawnienia, aktualne badania, płacę zus i podatki. Tłumaczyć sie mam obowiązek jedynie uprawnionym do kontroli organom, a nie jakimś kibolskim bezmózgom, którzy błyskawicznie od formy grzecznościowej przechodzą do całkiem konkretnych gróźb podpadającym pod konkretne paragrafy kodeksu karnego. Rzeczywiście, stałem na Antoniego, a pasażer się spóźniał, ale prosił o to żeby czekać. Pojawił się Pan spod Niepolda z Śląsk Wrocław TAXI. ( NR REJ MAM) Delikatniejsze wypowiedzi to : "bo wy nam chleb odbieracie" ( JAK???!!! A my to na wakacje na Karaiby pracujemy?) , a tych innych to się powtarzać nie chce. Ale były też groźby pobicia i zniszczenia samochodu. Panowie z Śląsk Wrocław Taxi mają zapewne do dyspozycji nieograniczoną ilość samochodów, bo wiadomo kij dwa ma końce. Groźby pobicia to też normalka. Może Jaśnie Panowie wezmą pod uwagę, że w chwili kiedy przesadzą, to jednak Bananów, Basketów, Serc, Mini i innych korporacji jest więcej, a jak panowie ze śląska się nudzą, to niech się umówią a ustawkę w lesie z taksiarzami z wrogiego klubu, bo najwyraźniej nic innego nie potrafią. Wielu z nas posługuje się dwoma językami obcymi , a Panowie z "Śląsk"? wyłącznie łaciną, i to nie tą klasyczna...
I jeszcze dwa zdania do pana Husarza:
Nie godzi się Pan na jeden worek z tą bandytką, to może łatwiej korporację zmienić, bo te wasze" śląski" to zaczynają przebijać ganksterkę z Solnego i Suchej. A my tak jak WY, mamy rodziny i zarabiamy na życie i niekoniecznie terroryzujemy inne firmy. Ponadto na Niepoldzie nie ma postoju i jak policja podjedzie , to przetrzepie wszystkich równo, Warto o tym pamiętać, bo niekoniecznie używacie kas fiskalnych i po bożemu traktujecie obowiązki obywatelskie
A w kwestii wizerunku klubu Śląska, to sami sobie wizerunek psują, a Wy dalecy, bardzo dalecy jesteście od budowania pozytywnego wizerunku Wrocławia.
Pozdrawiam kolegów i apeluję NIE DAJCIE SIĘ TERRORYZOWAĆ BANDZIOROM
Offline